OD 0:3 DO 5:3

OD 0:3 DO 5:3

LECH SULECHÓW : MIESZKO KONOTOP 5:3 (1:3)

0:1 Michał Bajon 24’

0:2 Michał Bajon 31’ (z rzutu karnego)

0:3 Bartosz Rybicki 36’

1:3 Damian Strzałkowski 45’ (z rzutu karnego)

2:3 Dawid Bajda 48’

3:3 Dawid Bajda 53’

4:3 Dawid Leoszko 68’

5:3 Łukasz Machlik 88’

LECH: 1.Piotr Siwicki – 5.Krzysztof Hauke (46’ 9.Patryk Przychodzki) 19.Łukasz Machlik żk 4.Filip Ratajczak (c) 3.Zbigniew Szymczak 6.Jacek Szawala 11.Dawid Bajda (83’ 14.Bartosz Heyduk) 8.Dawid Leoszko 7.Damian Strzałkowski 10.Maciej Nowakowski (32’ 16.Gracjan Markowski) 13.Ivan Fandaliuk Trener: Dariusz Kurzawa.

Kibice Lecha w 26 kolejce zielonogórskiej klasy okręgowej przeżyli huśtawkę nastrojów. Sulechowianie po fatalnym początku po 36 minutach gry przegrywali 0:3 z Mieszkiem Konotop aby po wyśmienitej drugiej połowie zwyciężyć 5:3. Od początku spotkania goście zepchnęli gospodarzy do obrony. Do 24 minuty trwał pojedynek Mieszko kontra bramkarz Lecha Piotr Siwicki. Niestety po dośrodkowaniu z prawej strony boiska i strzale głową Bajona zespół z Konotopu obejmuje prowadzenie. Wcześniej Piotr kilkakrotnie ratuje zespół przed utratą bramki (w tym broniąc w sytuacji sam na sam). Przyjezdni kontynuowali oblężenie bramki miejscowych czego efektem były dwa kolejne gole. W 31 minucie po faulu w polu karnym, bramkę z rzutu karnego zdobywa Michał Bajon. Pięć minut później Bartosz Rybicki strzałem z 20 metrów podwyższa wynik na 0:3. Lech w tym okresie jest zepchnięty do defensywy, sporadycznie próbuje zagrozić bramce gości, stwarzając jedną dogodną sytuację z której zwycięsko wychodzi bramkarz. W końcówce śmielej atakujemy, po faulu na Fandaliuku sędzia dyktuje rzut karny. Niezawodnym egzekutorem jest Damian Strzałkowski i do szatni schodzimy z rezultatem 1:3. W drugiej części meczu Lech stawia wszystka na jedną kartę i zdecydowanie rusza do ataku. W 48 minucie Dawid Bajda wykorzystuje niezdecydowanie obrońcy
i strzela kontaktową bramkę. Sulechowianie „łapią wiatr w żagle” nie pozwalając na wyjście z własnej połowy rywalom. Doskonałe rozegranie w 53 minucie wykańcza Dawid Bajda doprowadzając do remisu. Gospodarzy nie interesuje remis, dążą do wygranej. W 68 minucie niepilnowany Dawid Leoszko otrzymuje piłkę z prawej strony narożnika pola karnego i strzałem po długim słupku wyprowadza Lecha na prowadzenie. Zawodnikom z Konotopu puszczają nerwy i po niesportowym zachowaniu w 72 minucie Rybicki ukarany zostaje czerwoną kartką. Staramy się utrzymywać przy piłce z dala od własnej bramki, kontrolując sytuację na boisku. W 88 minucie stawiamy „kropkę nad i” ustalając wynik spotkania po sprincie przez połowę boiska Łukasza Machlika, który rozpędzony hukną na bramkę rywala petardę zdobywając piątego gola. W sobotę 25 maja udajemy się na spotkanie z Unią Kunice (Żary) naszym bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Do zakończenia ligi pozostały 4 mecze (do zdobycia 12 punktów) cały czas pozostajemy w grze.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości