MAMY LIDERA!!!

MAMY LIDERA!!!

MAMY LIDERA

Błękitni Ołobok : Lech Sulechów 0:1 (0:0)

0:1 Dawid Bajda 87’ (asysta Jacek Szawala)

LECH: Piotr Siwicki – Krzysztof Hauke żk (Bartosz Heyduk), Łukasz Machlik, Filip Ratajczak (c) żk, Ivan Fandaliuk, Mateusz Rauba, Jacek Szawala, Damian Strzałkowski, Dawid Bajda żk, Gracjan Schmidt (Marcel Klecha), Adrian Grązka (Gracjan Markowski).

Rezerwowi: Sebastian Kargul, Zbigniew Szymczak, Marek Szczepaniak.

Trener: Dariusz Kurzawa

Lech wygrywając wyjazdowe spotkanie z dotychczasowym liderem Błękitnymi Ołobok objął prowadzeni w tabeli grupy 1 zielonogórskiej klasy A. Sulechowianie do meczu przystąpili osłabieni bez kontuzjowanych Michała Greszczyka i Karola Mikołajczuka. Gospodarze od pierwszych minut ruszyli na swoich rywali i pomiędzy 10 i 12 minutą stworzyli dwie znakomite okazje, z których zwycięsko wyszedł Piotr Siwicki. Goście starali się konstruować szybkie kontry. W 20 minucie Dawid Bajda wywalczył piłkę w środku boiska podaje do Damiana Strzałkowskiego, który po podciągnięciu akcji w pole karne wykłada futbolówkę Adrianowi Grązce, którego strzał minimalnie mija bramkę. Była to najlepsza sytuacja sulechowian w pierwszej połowie. Zawodnicy obu drużyn grali z ogromnym zaangażowaniem nie odstawiając nogi. W 25 minucie dochodzi do fatalnie wyglądającego zderzenia zawodników z Ołoboku, na szczęście obaj po krótkiej przerwie wracają do gry. Do przerwy remis. Druga połowa rozpoczyna się od ataków Błękitnych. Znakomicie w bramce spisuje się Siwy, który broni kilka groźnych strzałów. Zespół z Sulechowa stara się grać z kontry. Gra się zaostrza i sędzia coraz częściej wyciąga z kieszonki żółte kartki. W końcówce przewagę osiągają przyjezdni stwarzając coraz większe zagrożenie pod bramką miejscowych. W 87 minucie wyrzut z autu obrońcy w pole karne, Jacek Szawala przerzuca piłkę nad sobą do Dawida Bajdy. Napastnik precyzyjnie uderza i umieszcza piłkę w siatce. Sędzia dolicza cztery minuty ale uważnie grający w defensywie sulechowianie utrzymują korzystny rezultat. Lech po zaciętym meczu wygrywa szóste spotkanie na wyjeździe (ósme w sezonie) i jest liderem. Martwi kolejna kontuzja (boisko musiał opuścić Krzysztof Hauke) w kontekście czekających nasz zespół następnych zawodów. W sobotę podejmujemy innego spadkowicza z klasy okręgowej Zryw Rzeczyca.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości